Nie robię ładnych zdjęć.
Robię prawdę.
Nie zawsze miałam aparat w ręku. Ale od zawsze fascynowały mnie kobiety. Ich siła. Delikatność. Cichy bunt. Sposób, w jaki czasem chowają się przed światem — a przecież są tak cholernie piękne.
Fotografia przyszła później.
Najpierw było patrzenie. Z czasem zapragnęłam zatrzymać to, co widzę. Ale nie tylko piękno. Przede wszystkim — emocje. Intymność. Historię.
Dziś jestem fotografką kobiet. Nie modelek. Kobiet. Zwyczajnych i niezwykłych. Czasem niepewnych. Czasem pełnych ognia. Zawsze prawdziwych.
Nie robię zdjęć „ładnych”. Robię zdjęcia, które mają znaczenie.
Jeśli chcesz siebie zobaczyć oczami, które nie oceniają, a podziwiają — jestem tu.
Nazywam się Daria i będę zaszczycona, jeśli pozwolisz mi opowiedzieć Twoją historię.
